sobota, 5 maja 2012

Witam Was ludzie arlekina.


 Czy niczego nie dostrzegasz? A raczej, czy dostrzegasz brak czegoś, co by można było dostrzec?
Założyłam tego bloga, bo gadanie z kimś ,, realnie" Jest już przereklamowane. Ludzi poznaje się przez internet , gra się nie w piłkę , lecz w CS'a. Psa wyprowadza się i karmi w IMVU a na grilla zaprasza się przez facebooka. Ja też tak robię. Tak. Nastały piękne czasy, a życie jest jak szachy. Raz bijesz konia a raz posuwasz królową. Jesteś pewien , że jesteś królem , ale równie dobrze możesz się okazać tylko pionkiem. Czy wspominałam już , że czasem gadam tak bez sensu.? Anarchia , bunt i rewolucja. - to mój cel w życiu .
 W ogóle nie wiem czemu , ale dostałam nastoletniej ,, wielkiej obsesji " na Ash'a. Durna.. Cóż lepeij żeby na Asha , niż na jakiegoś pedofila , poznanego przez internet , choć.. Jestem zwolenniczką takich znajomości. Zawsze są inne , bardziej abstrakcyjne niż realne i co najważniejsze - dają tak wielką dawkę adrenaliny, że człowiek chodzi nakręcony jak po piętnastu najtańszych ( i najlepszych ) energy drinkach.
Choć wiadomo.. Zależy na kogo się trafi. Osobiście nie przepadam za rozmową która opiera się na takich wyrazach jak ,, acha" lub ,, ok ". ale każdy ma sój styl.
To chyba Tyle na dziś , choć jeszcze myślę co tu jeszcze napisac. Cały dzień słucham Piosenki
New Politics - Yeah Yeah Yeah , ponieważ wprowadza mnie w dobry nastrój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz